Książka na maj...Biblioteka poleca
To wbrew pozorom nie jest ckliwy romans, sielankowa historia miłości dwojga młodych ludzi. Tej książki się nie czyta, ją się przeżywa, ona fizycznie boli, pochłania, rozkłada na łopatki. Mała dziewczynka dostaje od umierającej babci słoik z tysiącem papierowych serc, które ma zapisać najpiękniejszymi pocałunkami. Jej największym przyjacielem jest Rune, chłopak, który dostaje monopol na jej miłość, miłość, która będzie trwać, jak mówią bohaterowie „po wsze czasy, na wieki wieków”. Ich losy poplącze rozłąka, choroba, a zakończenie, mimo, że przewidujące, zaskoczy szczęśliwym epilogiem. Tillie Cole stworzyła prawdziwy emocjonalny rollercoaster… pomyśl, czy jesteś gotowy wsiąść do tego pociągu?
Maria Trzupek